Sony DSLR-A580 i DSLR-A560 - 7 klatek na sekundę i filmowanie w 1080i
Sony DSLR-A580 i Sony DSLR-A560 to lustrzanki wyposażone w matryce o rozdzielczości 16.2 i 14.2 megapikseli.
Do cech wspólnych należy zaliczyć tryb seryjny, zdolny rejestrować zdjęcia z prędkością 7 klatek na sekundę, 15-punktowy autofocus oparty na detekcji fazowej, możliwość nagrywania filmów w jakości 1080i oraz inne funkcje, takie jak 3D Sweep Panorama czy Auto HDR.
Sercem prezentowanych dzisiaj lustrzanek jest matryca Exmor APS HD CMOS, która, w zależności od modelu, będzie mieć 16.2 lub 14.2 megapikseli rozdzielczości. W Sony DSLR-A580 i DSLR-A560 znajdziemy też procesor obrazu BIONZ, który jest odpowiedzialny za ścisłą współpracę z sensorem. Warto na pewno wspomnieć o trybie seryjnym, po którego aktywacji możemy rejestrować zdjęcia z prędkością 7 klatek na sekundę. Producent chwali się również nowym, 15-punktowym autofocusem, z którego możemy korzystać w trybie Live View. Firma Sony przyzwyczaiła nas już do wbudowanej w korpus stabilizacji obrazu SteadyShot INSIDE, pozwalającej na wydłużenie czasu otwarcia migawki do 4 EV.
Kolejną, przydatną funkcją jest filmowanie w jakości 1080i (lub w "webowym" formacie MP4). Kadrowanie odbywa się tu za pośrednictwem 3-calowego (7.5 cm) monitora Xtra Fine LCD, który ma wyświetlić jasny, kontrastowy obraz z zachowaniem detali i pełnej gamy kolorów.
Dla lustrzankowych entuzjastów przygotowano także jasny wizjer optyczny o 95-procentowym pokryciu kadru. Możliwy jest również podgląd głębi ostrości. Wśród kolejnych, ciekawych funkcji aparatów A-580 i A-560 trzeba wspomnieć o 3D Sweep Panorama (znana m.in. z "bezlusterkowców" NEX), trybie Auto HDR i fotografowaniu z maksymalną czułością ISO 25600. Cyfrówki współpracują z kartami pamięci Memory Stick PRO Duo oraz SD/SDHC/SDXC.
Sony DSLR-A580 dostępna będzie w sprzedaży od października bieżącego roku w cenie ok. 900 USD, natomiast DSLR-A560 pojawi się w sklepach w pierwszym kwartale 2011 roku (i będzie o 100 dolarów tańsza).
Źródło: swiatobrazu.pl
ostatnia zmiana: 2010-09-09