Panasonic Lumix DMC-GX1 - zaawansowany bezlusterkowiec

Panasonic Lumix DMC-GX1, czyli bezpośredni następca modelu GF1, skierowany jest do użytkowników nieco bardziej zaawansowanych.

Panasonic Lumix DMC-GX1 wyposażony został w 16-megapikselową matrycę Live MOS (taką, jak w modelu DMC-G3), ściśle współpracującą z nowym procesorem obrazu Venus. Zestaw ten jest w stanie produkować zdjęcia z maksymalną czułością równą ISO 12800. Rzecz jasna, tak jak inne korpusy z serii Panasonic G, tak i ten wyposażono w bagnet Mikro Cztery Trzecie, kompatybilny z obiektywami zarówno Panasonika, jak i Olympusa.

Większość zagranicznych redakcji rozpisuje się nad wygodą i ergonomią użytkowania nowego Panasonika. Aparat do sklepów trafi w połowie grudnia i jak tylko udostępniona nam zostanie wersja produkcyjna, to poddamy ją testom - a będzie co sprawdzać. GX1 wyposażony został w system autofocusu, ostrzący w zaledwie 0.9 sekundy. Wystarczy dotknąć w dane miejsce na 3-calowym monitorze o rozdzielczości 460 tysięcy punktów.

Opcjonalnie możemy dokupić zewnętrzny wizjer elektroniczny, charakteryzujący się rozdzielczością 1.44 miliona punktów i stuprocentowym pokryciem kadru. W trybie filmowanie zarejestrujemy materiał o jakości 1080/60i, z kompresją MP4 lub AVCHD.

Oczywiście tak jak pozostałe kompakty z serii, tak i ten model wykonuje zdjęcia w formacie RAW. Jako bezpośredni następca pierwszego bezlusterkowca Panasonika, wyposażony został w bardziej zaawansowane funkcje niż GF2 czy GF3, oddając bardziej wymagającym użytkownikom wszystko, czego potrzebują.

Cena ma wynosić około 700 dolarów amerykańskich za sam korpus. W przeliczeniu na złotówki da to kwotę około 2200 zł.

Źródło: swiatobrazu.pl


ostatnia zmiana: 2011-11-10
Komentarze
Polityka Prywatności