Olympus mju 780 - nie bój się cienia!

Bogata oferta kieszonkowych kompaktów Olympusa powiększyła się o kolejny model oznaczony symbolem mju 780. Wyposażono go w matrycę o rozdzielczości 7,1 Mp, obiektyw z pięciokrotnym zoomem, oraz mechaniczną stabilizację obrazu.

Oprócz tego pojawiły się dwa nowe drobiazgi - technologia kompensacji cienia oraz rejestracja filmów z szybkością 30 klatek na sekundę.

Olympus mju 780 pochodzi w prostej linii od modelu mju 750. Wyposażony został w pięciokrotny zoom optyczny, matrycę o rozdzielczości 7,1 Mp, mechaniczną stabilizację matrycy, monitor o przekątnej 2,5 cala wykonany w technologii HyperCrystal oraz od dawna obecną w linii mju technologię BrightCapture. Na uwagę zasługuje także szeroki zakres czułości - od ISO 64 do ISO 1600. Jednak wszystko to oferowała nam już "siedemsetpięćdziesiątka", zatem co nowego znajdziemy w mju 780? Z informacji prasowej nie wynika to wprost. Ale po uważnej lekturze zaważyć można dwie nowe funkcje. Po pierwsze technologię kompensacji cienia. Poprawia ona wygląd zdjęcia w cieniach i ciemnych partiach obrazu. Przybliża to oddanie kontrastów na fotografiach do sposobu postrzegania rzeczywistości przez zmysł wzroku. Druga nowość to zwiększona do 30 ilość klatek rejestrowanych w ciągu sekundy w trybie nagrywania filmów. Dla przypomnienia poprzednik dysponował jedynie 15 klatkami na sekundę.

Producent chwali system podwójnej stabilizacji obrazu. Jest to połączenie mechanicznej stabilizacji matrycy z cyfrowym podniesieniem czułości. Pierwsza z nich kompensuje drgania aparatu zapobiegając rozmazaniu zdjęcia przy zbyt długich czasach naświetlania. Natomiast podniesienie czułości, a tym samym skróceniu czasu naświetlania, zapobiega rozmyciu obiektów będących w ruchu. Takie zestawienie zdaje egzamin w amatorskim kompakcie, gdyż dzięki niemu można bez straty jakości uzyskać ostre i nieporuszone obrazy. W trudnych warunkach oświetleniowych system BrightCapture ułatwia kadrowanie rozjaśniając obraz na monitorze. Obsługę aparatu w ciemnościach poprawią także podświetlane przyciski, które prezentują się teraz znakomicie. Jak widać na zdjęciach zmieniono ich kształt, dzięki czemu stały się bardzo eleganckie.

Olympus mju 780, tak jak wiele innych kompaktów tego producenta, może pochwalić się metalową obudową odporną na warunki atmosferyczne. Jednak wśród programów tematycznych nie znajdziemy trybu przeznaczonego do fotografowania pod wodą. Może to sugerować, że Olympus zrezygnował z obudowy do fotografii podwodnej dla tego modelu linii mju.

Aparat powinien trafić do sprzedaży pod koniec kwietnia 2007, a dostępny będzie w kolorze srebrnym i czarnym.


Komentarze
Polityka Prywatności