Fujifilm FinePix F47fd, F45fd i A825
Na brytyjskim rynku pojawiły się trzy "nowe" cyfrówki Fujifilm. Jednak tylko model FinePix F47fd wyróżnia się jakimś szczegółem technicznym (9-megową matrycą) - zarówno FinePix F45fd, jak i FinePix A825 to po prostu nowe wersje kolorystyczne modeli F40fd i A820 odpowiednio. Każdy z aparatów będzie sprzedawany przez inną sieć handlową.
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że nowe aparaty dość często różnią się od poprzedników naprawdę minimalnie. Nie jest też tajemnicą, że na różnych rynkach niektóre modele (lub całe serie) pewnych producentów mają różne nazwy. Jednak zmiana nazwy wyłącznie z powodu dodania do oferty nowego koloru obudowy...?
Model Fujifilm FinePix F45fd to po prostu niebieskofioletowy F40fd sprzedawany wyłącznie w sieci handlowej Argos. Trudno nie skrzywić się na taką politykę producenta, który zamiast ułatwiać skołowanemu mnogością niemal identycznych modeli na rynku konsumentowi życie, wprowadza do sprzedaży takie wynalazki...
Podobnie rzecz ma się z modelem FinePix A825, który jest takim samym aparatem jak pokazany pod koniec lutego 8-megowy A820, tyle że w szarej obudowie ("oryginał" był srebrny). Aparat będzie dostępny wyłącznie w sieci Comet.
Sieć handlowa Dixons ma najwyraźniej większą siłę przebicia niż pozostałe dwie wymienione w niniejszej informacji, ponieważ aparat Fujifilm, na który ma wyłączność - FinePix F47fd, nie jest jedynie nową wersją kolorystyczną poprzednika (znów F40fd). Tutaj zmieniła się matryca, a w zasadzie jej rozdzielczość - z 8,3 Mp efektywnych do 9,03 Mp efektywnych. Warto zauważyć, że prędkość i liczba zdjęć seryjnych są takie same jak w F40fd. Również wielkość i typ sensora pozostały bez zmian - 1/1,6 cala Super CCD HR 6. generacji. Liczymy więc na podobną, wysoką jakość obrazu przy wysokich czułościach. Jedyne inne zauważalne różnice w stosunku do F40fd to maksymalna wartość zooma cyfrowego (7,6x kontra 6,9x w starszym aparacie) i waga - F47fd bez baterii i karty pamięci waży tyle, co F40fd gotowy do pracy (181 g). Dobre i to, bo dzięki tym różnicom łatwiej nam zrozumieć chęć wprowadzenia tego aparatu na rynek jako nowego modelu. Co ciekawe, w tej chwili na stronach Fujifilm UK znajduje się aż 6 cyfrówek z "dwucyfrowej" linii F - konsumencie zastanawiający się nad zakupem, strzeż się!
poleca:
