Olympus mju 1200

Równo rok temu Olympus chwalił się kompaktem wyrównującym rekord rozdzielczości wśród kieszonkowych cyfrówek.

Teraz 10 mega to za mało - stąd premiera. Aparat Olympus mju 1200 wyróżnia się przede wszystkim 12-megowym sensorem, ekranem LCD o przekątnej 2,7 cala oraz elegancką metalową obudową. Wyposażono go też w system wykrywania twarzy.

Wygląda na to, że rozdzielczość 12 Mp staje się powoli osiągalnym dla wszystkich górnym pułapem w segmencie kompaktów. Mieliśmy nadzieję, że "przyrost" megapikseli nieco zwolnił, ale najwyraźniej nic z tego. Producenci próbują nas przekonać, że konsument potrzebuje 12 mega nawet w stylowym kieszonkowym kompakcie. Przynajmniej ani stylu, ani elegancji Olympusowi mju 1200 nie można odmówić.

Aparat wyposażono w 12-megowy sensor o rozmiarze 1/1,72 cala. Wspomaga go trzykrotny zoom odpowiadający zakresowi 35-105 mm w małym obrazku. Na uwagę zasługuje wykonany w technologii HyperCrystal duży ekran LCD o przekątnej 2,7 cala (230 tys. punktów). System wykrywania twarzy już nikomu nie imponuje, ale przynajmniej firma nadrabia zaległości w stosunku do konkurencji. To samo można powiedzieć o sposobie, a właściwie szybkości komunikowania się z komputerem - nareszcie mamy do czynienia ze złączem USB 2.0 Hi-Speed. Gdyby jeszcze dali spokój z kartami xD-Picture...

Użytkownik ma do dyspozycji zakres czułości ISO 50-1600 plus ISO 3200 i 6400 w rozdzielczości obniżonej do 3 Mp (to jedna z zalet dużej liczby pikseli - jest z czego wybierać). Przeznaczony dla amatora mju 1200 nie oferuje manualnych trybów ekspozycji, ale nadrabia to dwudziestoma programami tematycznymi. Znajdziemy wśród nich takie dziwolągi jak "Zdjęcie uśmiechu", kiedy to aparat wykrywa moment pojawienia się uśmiechu na twarzy portretowanej osoby i automatycznie wyzwala migawkę. Producent podkreśla zalety nowego procesora obrazowego TruePic III, który ma być odpowiedzialny za szybką obróbkę danych, błyskawiczne działanie aparatu i wysoką jakość zdjęć (w tym - za odszumianie). Nie zapominajmy też, że wszystkie cyfrówki z linii Olympus mju są uszczelnione, dzięki czemu można nimi bezpiecznie fotografować w lekkim deszczu lub na plaży.

Olympus mju 1200 powinien trafić do sprzedaży w październiku 2007, nie znamy jeszcze ceny. 

Komentarze
Polityka Prywatności