Hasselblad poinformował o wprowadzeniu na rynek kolejnej generacji średnioformatowej lustrzanki cyfrowej. Model H3D-II będzie tak jak poprzednicy dostępny w trzech rozdzielczościach matrycy - 22, 31 i 39 Mp.
Producent podkreśla poprawki ergonomii obsługi oraz wykorzystanie systemu chłodzenia matrycy. Zwiększono też przekątną ekranu LCD do obowiązujących w tym segmencie 3 cali. Na razie nie mamy zbyt wiele informacji na temat nowego aparatu, ale zakładamy, że został dość mocno oparty na poprzednikach. Tym bardziej, że sam producent określił go jako nowe wcielenie H3D, które będzie dostępne w tych samych wersjach jeśli chodzi o rozdzielczość matrycy.
Hasselblad H3D-II wykorzystuje matrycę CCD o wymiarach 48x36 mm. Producent chwali się systemem chłodzenia przetwornika, który odprowadza ciepło na obudowę aparatu, dzięki czemu sensor się nie przegrzewa, co powinno skutkować lepszą jakością zdjęć przy długich czasach ekspozycji. Firma podkreśla ulepszenie sposobu obsługi, które ponoć znacznie poprawia ergonomię pracy, oraz zaawansowany system korekty aberracji chromatycznej i winietowania Digital APO Correction III. Warto zwrócić uwagę na zwiększenie przekątnej wyświetlacza LCD z 2,2 cala (w H3D) do 3 cali w najnowszym modelu. Mimo że mamy do czynienia z aparatem powstałym z myślą głównie o pracy w studiu, szwedzki producent wyposażył H3D-II w GPS-a, nazywając ten system Global Image Locator (GIL) i decydując się na dużą integrację z coraz popularniejszym serwisem Google Earth. W informacji prasowej zapowiedziano też nowe oprogramowanie do obróbki zdjęć o nazwie Phocus, ale to wszystko, co o nim wiemy. Więcej szczegółów jak tylko zostaną udostępnione.
Nie znamy na razie ani ceny, ani terminu dostępności opisywanego aparatu.